Konkurs. Z myślą o kobietach. Część I

W jej słowach mieści się ogrom prawdy, ale też ogrom kobiecej siły. Ostatni rok pokazał nam w praktyce jak to kobiety podnoszą się po ciężkich chwilach. Dla wielu był to wyjątkowo trudny i rzecz jasna niespotykany dotąd czas.

Nasza damska część zespołu rozmawiała jakiś czas temu o tym jak ważne jest wzajemne wsparcie płci pięknej. Z rozmowy tej narodził się pomysł na kobiecą inicjatywę. Jej początkiem jest konkurs który mamy zaszczyt Wam dziś ogłosić.

Zaprosiliśmy do współpracy kilka przecudownych kobiet. Nadszedł czas na to by nieco Wam je przedstawić. Miłej lektury…


Pierwsza, która bez wahania zgodziła się wziąć udział w naszym konkursie jest Klaudia. Właścicielka marki Moi Mili. Mówi, że “To historia wyjęta z życia i utkana z dbałością o każdy szczegół. Historia o energiach, mieszkających pod jednym dachem, o życiu w rodzinie "no filter", najlepszej bo własnej. Moi Mili to mała manufaktura, która tworzy  niepowtarzalne dekoracje i akcesoria do wystroju wnętrz”.

Z naszych odczuć to wyjątkowo ciepła i sympatyczna Kobieta, która wkłada w swoją markę ogrom serca i jeszcze więcej ciężkiej pracy.

Kolejną świętą kobieta, która dołączyła do akcji jest Weronika, jakiś czas temu stworzyła ona uroczy sklep MelliStory - “Jestem mamą małej Meli oraz tego wyjątkowego sklepu. Po 6 latach pracy dla agencji i firm z branży fashion oraz retail, zdałam sobie sprawę, że potrzebuję zmiany. Ten pomysł dojrzewał we mnie przez kolejne otwarcia sklepów w wielu polskich galeriach handlowych. Żeby było zabawniej otwierałam concept story również z zabawkami i odzieżą dziecięcą, jednak zawsze czułam, że wymagania jakie stawia przede mną agencja co do ich wyglądu i samej idei nie są w zgodzie ze mną. Coś mi w nich nie pasowało ale wtedy jeszcze nie wiedziałam co. W tym czasie też poznawałam kolejne polskie marki oraz zagranicznych dystrybutorów, którzy wystawiali się w tych sklepach (Uwaga było i ponad 300!). Mogłam poznać ich filozofię, produkty, materiały, jakość.

Urodzenie córki tylko mnie w tym utwierdziło. Okres ciąży oraz 18 mc spędzonych z małą Melą owocował w pogłębianie wiedzy na temat tego czego potrzebujemy, aby ten okres mijał nam przyjemnie, kreatywnie ale i bezpiecznie. W ten właśnie sposób powstał pomysł na sklep MelliStore zrzeszający marki, tylko i wyłącznie te godne polecenia. A co najważniejsze nie z milionem produktów, z których podobno każdy jest najlepszy, jak to jest w wielu innych sklepach. Pragnę pokazać taki punkt widzenia, w którym nie musimy mieć dla dziecka wielu rzeczy, aby było Ono szczęśliwe. Jednak jeśli już coś wybieramy to warto sprawdzić jaki jest ten produkt, skąd pochodzi, jak został wykonany oraz czy będzie mógł posłużyć przez kilka lat.  

Tak więc patrząc prawdzie w oczy, było mi to przeznaczone!

Jest też Tata Meli :) to on jest naszym wsparciem i głosem rozsądku” 

Weronika bardzo szybko zgodziła się na dołączenie do naszego konkursu, zupełnie nie znając dotąd naszych działań. Po tym i jej historii jest to kobieta, którą podziwiam za odwagę!

Czas przedstawić kobietę, z którą mieliśmy już wspólne realizacje. Zaprojektowała dla nas świąteczną wersję logotypu, a jej grafiki znalazły się w Prezentownik, który stworzyliśmy. Klaudia - autorka cudownych rysunków Minimal Line.  “Kiedyś do szuflady... Teraz Rysuję, by Zuzia mogła słyszeć..." Zuzia -córka Klaudii  rodziła się z wadą wrodzoną mikrocją i atrezją. Aby mogła rozwijać się jak jej rówieśnicy potrzebuje kosztownej operacji w USA. Klaudia zmieniłam całe swoje życie aby pomóc jej poznawać świat pełnią zmysłów i zabrać ją do najlepszych na świecie specjalistów, którzy odtworzą jej kanał słuchowy i ucho. Mówi, że “Nie byłam w stanie brać od Was pieniędzy tak po prostu... Jest tyle zbiórek... Tak wiele potrzebujących dzieci... CHCIAŁAM DAĆ WAM COŚ W ZAMIAN! I właśnie dlatego powstała kampania RYSUJĘ BY ZUZIA MOGŁA SŁYSZEĆ. Kupując moje grafiki masz świadomość, że zrobiłeś podwójne dobro. Masz mój wyjątkowy obraz u siebie w domu, a moja mała córeczka niebawem dzięki Tobie powie LEPIEJ SŁYSZĘ! Dzięki Wam zebrałam 100% kwoty potrzebnej na leczenie mojego dziecka!” 

To cudowna kobieta, mama, artystka. W tym momencie nie pozostaje nam nic innego jak poprosić Was o wsparcie jej i jej córki. Wiecie co robić… :)

Kolejne trzy historie opowiemy Wam już niebawem. Tymczasem wskakujcie na Instagram, by wziąć udział w konkursie! 

Udostępnij ten wpis

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.